Gwiazda poległa
Gwiazda Starogród poległa z Iskrą Ciechocin 2-1. Tylko w składzie 13 osobowym, bez bramkarza i trenera zawodnicy Gwiazdy udali się w sobotnie popołudnie na mecz do Elgiszewa. Choroby, kontuzje i obowiązki służbowe zatrzymały naszych zawodników i trenera Pod nieobecność naszych brakarzy nr 1 i nr 2między słupki stanąłzawodnik z pola, który na co dzień gra wpomocy Marek Jaroch i wywiązał się całkiem dobrze ze swojej roli. Iskra w ostatnich meczach pokazaławysoką skuteczność i równą formę, dlatego remis w tym składzie byłby sukcesem. Dużo nie brakowało i cel by został osiągnięty, gdyby skuteczność była lepsza co jest naszą bolączką w ostatnich meczach. Na domiar złego już w 20 minucie musiał opuścić boisko kontuzjowany Dawid Kozłowski. Najgorsze jednak stało się w ostatniej minucie spotkania. Nasz obrońca Arkadiusz Kwella ślizgiem ratował sytuację podbramkową, napastnik gospodarzy nie zdążył przeskoczyć i kolanem uderzył w twarz naszego obrońcę. Uderzenie było na tyle mocne, że karetką odjechał prosto do szpitala. Po diagnozie Arek ma złamaną kość i czeka go zabieg i dłuższa przerwa w grze. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Kolejny mecz gramy z Kasztelanem Papowo już w sobotę o godzinie 16 na boisku w Starogrodzie. Oprócz kontuzjowanych zawodników reszta kadry powinna być do dyspozycji trenera.
Młodzi piłkarze Gwiazdy ulegli UKS Płużnica 0-4. W grze jednak było widać poprawę i tylko kwestią czasu jest zdobycie pierwszych punktów. Najbliższa okazja nadarzy się już w niedzielę nasi zawodnicy udają się na mecz do TKP Elana Toruń. Początek spotkania zaplanowany na godzinę 16. Życzymy powodzenia.
Komentarze