Mecz kuriozum w Łasinie!
"Piast" Łasin 3:0 "Gwiazda" Starogród ! W Łasinie zagraliśmy najsłabszy mecz tego sezonu. Niestety sędziowanie było na jeszcze niższym poziomie...
Do Łasina udaliśmy się bez trenera Adama Cieślińskiego oraz Mateusza Piórkowskiego,których zatrzymały obowiązki służbowe. Do składu po kontuzji wrócił za to Dawid Kozłowski. Sytuacja w tabeli wygląda tak,że nasza drużyna ma już pewne utrzymanie,a szansę na awans już dawno straciła. W takim układzie ciężko jest się zawodnikom zmotywować w meczu,w którym przeciwnikiem jest przedostatnia drużyna w tabeli. Dodając fakt,że "Piast" walczy o utrzymanie to ten mecz nie był spacerkiem. Sztab szkoleniowy powoli zaczyna próbować innych rozwiązań i ustawień by już teraz przygotowywać optymalny skład na przyszły sezon. Wiemy przecież,że przerwa po sezonie będzie krótka. I tak też w tym meczu od pierwszej minuty zaczęliśmy grać w nieco innym ustawieniu. Na pewno swoją szansę wykorzystał Dawid Kujawowicz,który zagrał naprawdę dobre zawody lecz kontuzja wymusiła zmianę i w 29 minucie meczu Dawid musiał opuścić boisko,a zmienił go Arek Kwella. Pierwsza połowa to kolosalna przewaga naszego zespołu. Niestety po długim utrzymywaniu się przy piłce brakowało z przodu wykończenia akcji strzałami. Piłkarze z Łasina tylko raz w pierwszej połowie zagrozili naszej bramce lecz na posterunku był nasz bramkarz i obrońcy. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 0:0 i tylko kwestią czasu było to,abyśmy w drugiej połowie objęli prowadzenie. Zawodnicy "Gwiazdy" niestety nie zagrali od początku drugiej połowy tak,jak założyli sobie w szatni. Brakowało walki i ambicji z naszej strony,a nawet momentami lekceważyliśmy przeciwników...W 60min meczu Marko Gorczyca ewidentnie fauluje w polu karnym przeciwnika i sędzia dyktuje rzut karny. Gospodarze wykorzystują jedenastkę i przegrywamy 1:0...Chwilę później zastępujący trenera Wojciech Janicki dokonuje podwójnej zmiany. Za Wojtka Wiśniewskiego wchodzi Adam Ziemlewski,natomiast Marko Gorczycę zmienia Kacper Szulc. Zanim otrząsnęliśmy się z utraconej bramki piłkarze "Piasta" uruchamiają w polu karnym swojego napastnika,z bramki wychodzi nasz bramkarz,który w czysty sposób wybija z pod nóg rywala piłkę na rzut rożny. Ku zdziwieniu wszystkim sędzia pokazuje na "wapno" (!) Naszym piłkarzom w tym momencie puściły nerwy...najpierw drugą żółtą,a w konsekwencji czerwoną kartkę ogląda nasz bramkarz,a po utarczce słownej bezpośrednią czerwoną kartkę otrzymuje nasz obrońca...To był kluczowy moment meczu. Tracimy dwóch zawodników,w tym bramkarza i do tego rzut karny wykorzystany przez gospodarzy. 2:0. "Piast" Łasin grał w tym dniu tak słabo,że nasi piłkarze grając w 9 (!) dalej dyktowali warunki na boisku i stwarzali sobie sytuacje bramkowe. Niestety sił brakowało z minuty na minutę i Łasin zdobywa na kilka minut przed końcem meczu swoją 3 bramkę. Pod koniec meczu Adam Ziemlewski wykonując rzut wolny trafił piłką w poprzeczkę i zabrakło honorowego trafienia naszego zespołu.
O tym meczu trzeba,jak najszybciej zapomnieć bo był to nasz najsłabszy mecz. Teraz przed nami mecz z "Olimpią" Grudziądz. Grudziądzanie zajmują 4 pozycję w ligowej tabeli,my natomiast spadliśmy na miejsce 6. Na pewno czeka nas bardzo trudny mecz,gdyż "Olimpia" jest w formie, co pokazuje ta runda,w której ponieśli oni tylko jedną porażkę. Początek meczu jutro tj 5 maja o godz. 17:00 w Starogrodzie! Zapraszamy!
Komentarze