Piórek łowca bramek
Mateusz Piórkowski strzela cztery bramki Piastowi Łasin zdobywając klasycznego hattricka i potwierdza, że tytuł piłkarza miesiąca września czytelników Magazyn Piłkarz to nie przypadek. Co ważne piłkarze Gwiazdy zagrali na zero z tyłu. Cała defensywa zasługuje na słowa uznania, a w szczególności Arkadiusz Kwella, który rozegrał chyba jeden z najlepszych meczy w naszym klubie Postawa wszystkich zawodników miała wpływ na końcowy wynik i oby trwało to do końca sezonu. Pierwsza połowa dużo walki na całym boisku Gwiazda próbowała atakować środkiem pola, ale na nie wiele to się zdało bo nasze ataki rozbijał umiejętnie Piast, a przy naszej niedokładności wyprowadzał kontrataki. W 30 minucie po jednej z akcji Gwiazdy zawodnik Piasta zagrywa piłkę ręką w polu karnym i sędzia dyktuje jedenastkę,a Piórek zamienia ją na bramkę. Piast miał świetną okazję do wyrównania, ale w ostatniej chwili nasi obrońcy ubiegają napastnika gości. Do przerwy mamy jeszcze dobre okazje na podwyższenie wyniku. Marek Jaroch oddaje strzał na bramkę, ale piłka odbija się od spojenia bramki i wpada pod nogi Marcina Kreczmera, który oddaje zbyt lekki strzał. Piast natomiast próbował zaskoczyć nas stałymi fragmentami gry jednak do przerwy więcej bramek nie wpadło. Po przerwie chcieliśmy kontrolować spotkanie i spodziewaliśmy się ataków Piasta co umożliwiało nam wyprowadzanie kontrataków. Ataki goście umiejętnie przerywaliśmy a po przejęciu piłki staraliśmy się konstruować akcję. W 80 minucie jedna z akcji zakończyła się powodzeniem. Kilka podań na skrzydle i Mateusz Piórkowski wjeżdża w pole karne gdzie zostaje faulowany i sędzia dyktuje "11" Ponownie Piórek i prowadzimy 2-0. Sama końcówka to już popis naszego napastnika, który otrzymuje idealne podanie od Emila Nowaka, a ten strzela swoją 3 bramkę w tym spotkaniu. Chwilę później ubiega obrońców Piasta i lobuje wychodzącego bramkarza dobijając gości na 4-0. Mateusz potwierdza instynkt strzelecki, a my cieszymy się, że mamy napastnika z prawdziwego zdarzenia nie ujmując żadnemu naszemu zawodnikowi.
Przypomnijmy, że Gwiazda grała zaległą kolejkę, która na prośbę gości została przełożona. W innym spotkaniu nasi koledzy z Kijewa przegrali 4-1 w Świedziebni. Również nadrabiane zaległości z IV kolejki.
Kolejny mecz i ostatni w tym roku na własnym boisku Gwiazda rozegra 7.11.2015 o godzinie 14 z Cyklonem Kończewice. Kibiców serdecznie zapraszamy.
Komentarze